De volaille z indyka, sos paprykowy i inne...





















Długo zastanawiałam się czy nazwać to danie de volaille.. Choć potrafi  być wspaniałym i delikatnym w smaku daniem to jednak kojarzy się raczej z ociekającym tłuszczem kotletem, wypchanym po brzegi olejem, podawanym w niezbyt ciekawych przydrożnych zajazdach. Nie raz miałam wątpliwą przyjemność (wynikającą z konieczności) stołować się w tego typu miejscach, gdzie już po przejściu przez próg czuć "aromat" oleju...

Dlatego też postanowiłam "odczarować" tę nazwę, dla samej siebie, jak i dla innych, którzy mają podobne skojarzenia. De vollaile, choć może nie należy do najmniej kalorycznych potraw, może mieć wyrafinowany smak i zapach...i nie ociekać tłuszczem, lecz zachęcać złocistym kolorem i delikatnym aromatem oliwy z oliwek.

Do przygotowania dania potrzebować będziemy:
+4 sznycle z indyka
+masło
+2 plasterki sera żółtego gouda
+natka pietruszki
+sól i pieprz
+oliwa
+jajko
+bułka tarta
+przyprawy: przyprawa do indyka, ostra papryka, zioła do drobiu

Sznycle rozbijamy tłuczkiem, tak aby były dość cienkie. Nacieramy z obu stron solą i pieprzem. Ser żółty kroimy w paseczki. Na przyprawione sznycle układamy po małym plasterku masła, paseczek sera żółtego oraz 2-3 krótkie "gałązki" natki. Sznycle zawijamy (nie powinny się rozklejać). Do głębokiego talerza rozbijamy jajko, roztrzepujemy i moczymy w nim indyka. W drugim głębokim talerzu wysypujemy bułkę tartą oraz wymienione przyprawy (w proporcjach 3/4 bułki, 1/4 przypraw). Obtaczamy sznycle w bułce.
Na patelni rozgrzewamy oliwę (zależy od wielkości patelni, ok. 5 łyżek), układamy na niej nasze de volaille'e i obsmażamy dokładnie z każdej strony. Po ok. minucie zmniejszamy ogień najbardziej jak się da i przykrywamy patelnię. Smażymy w ten sposób ok.13-15 minut, co chwilę podnosząc pokrywę i przewracając mięso. Niestety przy daniu trzeba cały czas stać, aby uniknąć przypalenia panierki.
Gotowe mięsko kładziemy na talerzu wyłożonym ręcznikiem kuchennym i odsączamy pozostały na panierce tłuszcz. Podajemy z warzywami gotowanymi na parze i ryżem curry (lub ziemniakami). Ja podałam danie również z sosem paprykowym (głównie do ryżu i warzyw, mięso jest soczyste samo w sobie).


Już dawno nie robiłam sosu paprykowego, a od kiedy jestem posiadaczką świetnego blendera mogę miksować wszystko do woli:). Sosy są wtedy lepsze, kremowe i nasycone smakiem. Sos paprykowy świetnie pasuje do kurczaka, zwłaszcza do kurczaka w panierce z czerwonego pieprzu. Na pomysł wpadłam jak zwykle przypadkiem, już od pewnego czasu trzymam w swojej kuchennej szafce ziarenka czerwonego pieprzu kupione na wycieczce w Paryżu. Dosypywałam go co jakiś czas do sałatek, lecz jego prawdziwy debiut nastąpił dopiero dziś. Czerwony pieprz to inaczej owoce brazylijskiego drzewa pieprzowego. Mają czerwoną kruchą otoczkę i nieco wyraźniejszy smak i aromat niż pieprz czarny. Jeśli macie ochotę na takie połączenie, serdecznie polecam!

Potrzebne składniki:
+1 podwójna pierś z kurczaka
+1 jajko
+szklanka bułki tartej
+duża łyżka ziarenek czerwonego pieprzu
+pęczek szczypiorku
+łyżeczka przyprawy do kurczaka
+łyżka papryki ostrej w proszku
+3 łyżki oliwy
+sól

Sos:
+1 papryka czerwona
+pół kostki rosołowej
+1/2 szklanki wody
+1 łyżka papryki ostrej w proszku
+1 łyżka śmietany do zup i sosów 18%

Pierś kurczaka kroimy w płatki (w poprzek). Na głęboki talerz rozbijamy jedno jajko i roztrzepujemy. Na drugi talerz wysypujemy bułkę tartą, dodajemy szczyptę soli, przyprawę do kurczaka, ostrą paprykę i posiekany szczypiorek. Ziarenka czerwonego pieprzu wkładamy do foliowej torebki i tłuczkiem rozbijamy na drobno. Dosypujemy do bułki i mieszamy wszystkie składniki. Filety obtaczamy najpierw w jajku potem w bułce z pieprzem i szczypiorkiem. Na patelni rozgrzewamy oliwę i układamy filety. Smażymy ok.5-7 minut (w zależności od grubości filetów).

Sos:
Paprykę kroimy w paski. Wkładamy do rondelka i zalewamy wodą. Dodajemy kostkę rosołową i przykrywamy rondelek. Dusimy ok.15 minut aż papryka całkowicie zmięknie. Dodajemy paprykę w proszku, łyżkę śmietany i całość miksujemy.

Podajemy z sałatą (na zdjęciu sałata z papryczką jalapeno, ale składniki sałatki całkowicie dowolne) i ryżem, lub makaronem. Smacznego!

Przepis i zdjecie pochodza z http://szamari.fotolog.pl

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Tentang Kami

 

© 2010 Kluseczki